wtorek, 6 grudnia 2016

Santa Claus coming to town! ( but already in november?!)


Z okazji, że dzisiaj są Mikołajki, postanowiłam, że nie będę gorsza i również dodam kilka świątecznych akcentów do mojego pokoju. Prawda jest taka, że już w listopadzie,a nawet październiku mogliśmy  zakupić w sklepach różne przedmioty o tematyce świątecznej.  Marketing! Niektórych  denerwuje to, że tak wcześnie producenci wpuszczają do marketów Bożonardozeniowe ozdoby, ponieważ zanim te święta do nas zawitają, będziemy mieć już ich po dziurki w nosie, haha. Na szczęście lub nieszczęście ja do takich osób się nie zaliczam, gdyż gwiazdka jest to moje ulubione święto w roku i z niecierpliwością na nie czekam. Kiedy spadną pierwsze płatki śniegu, temperatura spadnie poniżej zera, jest to dla mnie znak, że mogę włączyć moją ulubioną playlistę ze świątecznymi hitami! Zawieszam wtedy lampeczki na oknie, zapalam korzenne świece , piję gorącą herbat i w takim zimowym klimacie, czekam  na nadejście Bożego Narodzenia.  Santa I'm ready!!!
 










Do ust niezmiennie używam balsamów EOS. Są bardzo wydajne i wykonane z naturalnych składników.
Na okres zimowy przerzuciłam się z  miętowego, chłodzącego, idealnego na lato smaku,  na delikatny waniliowy.
Idealnie sprawdzi się do torebki czy  szkolnego plecaka :).









Przez okrągły rok uwielbiam używać mgiełek do ciała. Na okres zimowy zdecydowałam się na typowo świąteczny, słodko-korzenny zapach z Avonu. Jest dosyć słodki, więc może nie przypaść wszystkim do gustu.
 
  
All i want for Christmas is you - Mariah Carey




Rockin' around The Christmas Tree - Brenda Lee



 Jingle bell rock - Bobby Helms



A Wy ? Przygotowujecie się już do Gwiazdki, czy może według Was, nie przyszedł jeszcze na to odpowiedni moment?

3 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz ♥