poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Wycieczka do lasu!

W tym tygodniu wyruszyłam z moja klasą na wycieczkę w góry.Nie ma to jak natura!Nie biorąc pod uwagę bólu gardła,dwóch kleszczy których znalazłam podczas kąpieli i ogólnego zmęczenia było bardzo miło :D



W miejscu gdzie rozpaliliśmy ognisko znajdowało się małe bajorko z  mostkiem, gdzie razem z przyjaciółką urządziłyśmy sobie mały piknik.
Koleżanki były nieco zdziwione, że wzięłyśmy ze sobą sałatkę, truskawki a nawet masło.Jak już ognisko to na bogato :D.Byłam miło zaskoczona, że nawet chłopaki z mojej z klasy nic nie ''kombinowali''...Oczywiście do czasu, kiedy skończyło się jedzenie, więc nie zdziwiłam się, gdy dostałam w głowę żabą, czy wędką zrobioną z buta i sznurka znalezionych w wodzie...To jeszcze nie był koniec przygód. Koledzy zauważyli skrzek żab znajdujący się w wodzie i gdy podeszłyśmy by przyjrzeć się mu bliżej, chłopcy rzucili kamieniem w wodę i  nieoczekiwanie zostałyśmy nim obrzucone...Nasz wychowawca, który zdążył oswoić się już z naszymi ciągłymi piskami, spoglądał tylko sprawdzając, czy ktoś w końcu nie wylądował w wodzie...
Nie byłabym sobą gdybym ani razu z czegoś nie spadła, po czym można było to poznać, po licznych plamach z trawy oraz powbijanych w skórę kolcach.











Serdecznie zapraszam do komentowania oraz obserwowania bloga ! :)

piątek, 17 kwietnia 2015

Jak dbać o włosy?

  Dbanie o nasz zdrowy wygląd pasm weszło w nową erę!Każdy chce mieć piękne i  zdrowe włosy.Dużo jest  produktów,których producenci obiecują,że po ich użyciu nasze włosy będą grube i silne jak u Jennifer Lopez w reklamie ''L'oreal''! ,a tak naprawdę  w rzeczywistości wyglądają tak samo jak przed użyciem kosmetyku. Nie dajmy się naciągnąć! Przygotowałam dla was kilka wskazówek dzięki którym będziecie mogły polepszyć  kondycję oraz wygląd  waszych włosów, nie przepłacając.

 

 

codzienna pielęgnacja:

Masaż  i szczotkowanie poprawiają wygląd i kondycję włosów.Pobudzają ukrwienie skóry oraz pomagają rozprowadzić po włosach sebum,które działa jak tarcza i chroni je przed warunkami atmosferycznymi.Najlepiej sprawdzają się szczotki z naturalnym włosiem lub znana wszystkim szczotka Tangle Teezer,która super radzi sobie z plączącymi pasmami.Posiadam wersję klasyczną i mimo ceny naprawdę mogę ją wam polecić.Masaż ''odstresowuje''skórę, najlepiej wykonywać go zataczając palcami kółka ugniatając skórę głowy.

Co dwa dni:

Wyczytałam w gazecie,że włosy powinno się myć rozcieńczonym z wodą szamponem,ponieważ znajdujące się w nim detergenty nie będą działały tak drażniąco i wysuszająco. Pod koniec mycia dobrze jest polać pasma letnią wodą aby wygładzić i zamknąć łuski włosowe.Polecam wam szampony z ''Timotei'' oraz ''Babydream''-są delikatne i nie obciążają.Po umyciu gdy mam wilgotne włosy wcieram we włosy olejek z "Marion", po którym włosy są nawilżone i nie puszą się.

 

 

 Domowe sposoby:

 Za czasów naszych babć nie było odżywek, olejków i szamponów! Jest wiele naturalnych sposobów na ładne włosy:

Odżywka z żółtka i cytryny-Zmieszaj jedno żółtko z sokiem z cytryny i wmasuj w mokre włosy po 5 minutach spłucz                                                         

                                                       


Maseczka s Siemienia Lnianego-tą opcję uwielbiam! Siemię  możemy kupić w sklepach spożywczych oraz na działach ze zdrową żywnością.Maseczkę przygotowujemy wsypując do garnka kilka łyżek siemienia zalewając szklanką wody, następnie gotując i odcedzając.Powstały roztwór nakładamy na mokre włosy i pozwalamy im wyschnąć.Ta opcja nadaje się również na odżywkę na paznokcie oraz do picia.


 Lokówki i prostownice stosujmy w miarę możliwości jak najrzadziej.Wytwarzają one  wysoką temperaturę i gdy używamy ich często w konsekwencji mamy przesuszone i łamiące się włosy.


Morał jest więc krótki i niektórym znany,jak chcemy mieć piękne  włosy to o nie dbamy! ;D

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Zima, ach to ty!

                                 

Kwiatki rosną,ptaszki śpiewają...i pada śnieg!Piękna zima tej wiosny! Wielkanoc,a raczej Gwiazdka, bo choinka okazałaby się bardziej pasująca do sytuacji...Hmm,może idąc po drodze z koszyczkiem do kościoła ulepimy bałwana? Atrakcje przedświąteczne można by nazwać grudniowe :D
W tym tygodniu oficjalnie skończyłam 14 lat! Przyjęcie nie mogło obejść się bez tortu, a że jestem największą fanką "The Hunger Games",również ciasto musiało o tym świadczyć :D.