Obudził mnie zapach kawy. Wstałam powoli z łóżka i podeszłam na wpół śpiąca do okna. Odsłoniłam zasłony. Zmrużyłam oczy, gdy mocne promienie słońca musnęły mnie po twarzy. Popatrzyłam na błękitne niebo, na którym nie błąkała się ani jedna chmurka. Lubię ten czas przed końcem roku szkolnego, kiedy dni są już długie i ciepłe, a w szkole mało nam zadają i mam więcej czasu na czytanie i bloga. Dzisiaj jest właśnie jeden z takich dni. Postanowiłam, że spędzę go na świeżym powietrzu. Położyłam się na leżaku, chwyciłam za lekturę i poddałam się delikatnemu powiewu wiatru i ciepłu na mojej skórze. Przeleżałam tak z kilka dobrych godzin. Nie użyłam żadnego kremu z filtrem, bo kto by pomyślał, że niewinne majowe słońce może mi coś zrobić? Jak widać może. Spaliło mnie. Cóż, warto było. Skończyłam książkę. Była świetna...
Hah, mnie jeszcze nie spaliło, ale mam nadzieje, że w końcu się opalę. Również uwielbiam te dni mają w sobie taki klimacik.
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
mnie dziś też spaliło i miałam taką samą sytuacje wzięłam książkę rozłożyłam kocyk na podwórku i zaczęłam czytać :D
OdpowiedzUsuńhttp://roksanafashionist.blogspot.com/
Ja juz troszkę się opaliłam :D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
A ja na szczęście zawsze na brązowo się opalam :D Dobrze, że chociaż książkę skończyłaś ;) Piękne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Diamentowe myśli - klik
Lubię takie poranki, kiedy myślę nie ma dzisiaj żadnego sprawdzianu. Za niedługo koniec roku i wakacje, nie mogę się doczekać :) Piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
https://fasionsstyle.blogspot.com/
Poranek idealny^^
OdpowiedzUsuńOj przez lato jeszcze nie raz słońce nas spali :D
Mój blog.Zapraszam ♥
Ja się jeszcze nie spaliłam, ale trochę opaliłam :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
A mi tak ciężko się opalić... słonce mnie nie lubi ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Masz rację było dziś tak gorąco ze szok. Miałam komunię więc to także minus bo było dwa razy bardziej gorąco stać na słońcu. Ale przynajmniej miałaś książkę więc raczej było dobrze :)
OdpowiedzUsuńaniolek4.blogspot.com
Można by pomyśleć, że to zwykły tekst pisujący twój dzień. Jednakże sam sposób pisania mówi, że post nie należy do zwykłych. Jest na prawdę lekki i przyjemny. Z dużym naciskiem na przyjemny. Zdjęcia bardzo ładne!
OdpowiedzUsuńig: oliwiaoleszczyk
littleredcherrysmile.blogspot.com
Lovely photos dear, I like it a lot :*
OdpowiedzUsuńI'm now following you #82, how about to visit my blog and follow me back? ^_^
limitededitionlady.blogspot.com
łoo, jak ładnie napisane *.* masz cudowne pióro, takie magiczne ;) obserwuję ♥
OdpowiedzUsuńech, z tym spaleniem to nic fajnego, mnie ostatnio troszkę przypiekło, co poskutkowało czerwonymi ramionami, ale już jest lepiej :P
uwielbiam niezapominajki ♥♥♥♥
pozdrawiam, zapraszam :)
stylowana100latka.blogspot.com
Magicznie napisane :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze mam kilka sprawdzianów, kartkówek w szkole.
Dzisiaj postanowiłam zrobić sobie dzień odpoczynku i poświęcić troszkę czasu na bloga :)
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Krem z filtrem to podstawa, a takie majowe słońce może być zdradliwe :)
OdpowiedzUsuńLekki, przyjemny post :). Też chciałabym mieć już więcej wolnego :/. Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńNASZ BLOG
Zazdroszczę Ci... Ja mogę leżeć 3h przy największym słońcu, a ledwo mnie muśnie, standardowo zaczerwienię się, a potem mi to zejdzie, nic nie zbrązowieje :/
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jak piszesz, zostanę na dłużej! :)
pseudoterapeutka.blogspot.com ← serdecznie zapraszam
Chyba nie ma nic lepszego niż czytanie dobrej książki na świeżym powietrzu :) Świetny post :)
OdpowiedzUsuńPierwsze upały właśnie płatają nam takie figle czasami. :) Ale fajnie, że skonczylas czytać książkę. ;))
OdpowiedzUsuńTo wspaniale, że wypoczęłaś :) Ja również nie potrafię zignorować pięknego słońca !
OdpowiedzUsuńAmazing :)
OdpowiedzUsuńhttp://nerinnahsblog.blogspot.ba/?m=1
Bardzo podoba mi się to zdjęcie kwiatów, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to napisałaś! Przyjemnie się czytało. U mnie pogoda również bardzo ładna była przez ostatnie dwa tygodnie. Słońce niby majowe, a smaży jak latem. Następnym razem uważaj ze skórą! :) A jaką to książkę się czytało? ^^
Pozdrawiam! :)
Przynajmniej przeczytałaś książkę :)
OdpowiedzUsuńA co do majowego słońca, to trzeba uważać :)
zmienicswiat.blogspot.com
Również muszę się zmotywować do przeczytania książki bo przez szkołe niemam niestety czasu.
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
http://bedifferent-ania.blogspot.com/2017/05/new-things-from-newchiccom.html#comment-form
Maj to najfajniejszy miesiąc! :D Mnie jeszcze majowe słońce nawet trochę nie opaliło, chociaż spędzam trochę czasu na świeżym powietrzy... Bardzo fajnie napisany tekst! Pozdrawiam serdecznie i obserwuję! :)
OdpowiedzUsuńMilena z one-cellar-door.blogspot.com
Piękne kwiaty c:
OdpowiedzUsuńmój blog
Uwielbiam takie spokojne wpisy. Piękne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńhttp://morzespokoju.blogspot.com/
SO Beautiful post, from beginning to end of post
OdpowiedzUsuńTileMode is your one-stop-shop for Kitchen, bathroom floor and wall tiles - with a huge range of colors, sizes, styles and finishes, View our large selection of glass, stone, marble, metal and other discount priced tile